Warto w kilku zdaniach przedstawić skutki niewłaściwego ciągu kominowego, zwłaszcza jego braku przy użytkowaniu kominków i kotłów grzewczych. 

Brak ciągu kominowego oznacza szereg utrudnień związanych z prawidłowym rozpalaniem i spalaniem paliwa w piecu. Rozpalanie jest szczególnie trudne, gdyż obok przyczyn leżących po stronie niewłaściwie skonstruowanego komina itp, dochodzi również kwestia nierozgrzanego (a więc tworzącego tzw. poduszkę zimnego powietrza) komina. Często skutkuje to przedostawaniem się dymu do pomieszczeń podczas rozpalania, czy bardzo mocnym brudzeniem się szyby w kominku.  Po rozpaleniu problem nie znika, gdy ciąg nadal jest zbyt mały, ogień pali się słabo lub przygasa, a szyba bardzo szybko pokrywa się nalotem. Drugi skutek to niewłaściwe (tzw. niecałkowite i niezupełne) spalanie paliwa. Spalanie całkowite to takie, które nie pozostawia niespalonych części paliwa, a zupełne to takie,  którego produktem jest, oprócz pary wodnej, tylko dwutlenek węgla (a nie tlenek węgla). Jeżeli spalimy paliwo całkowicie i zupełnie, wtedy z określonej jego ilości uzyskamy najwięcej energii. Jeśli spalanie nie będzie idealne, nie wykorzystamy w pełni mocy pieca którym dysponujemy oraz możemy doprowadzić do bardzo niebezpiecznego procesu produkcji tlenku węgla.

Skutkiem nadmiernego ciągu w kominie, co zaskakujące, jest niewłaściwe spalanie paliwa… po prostu spalanie przy zbyt dużej dawce tlenu jest gwałtowne i nie pozwala na zupełne spalenie paliwa (czego efektem jest między innymi nadmierna ilość popiołu pozostającego po spalonym drewnie). Do tego oczywiście zbyt duży ciąg kominowy to szybkie, nieefektywne spalanie w piecu lub kominku, duża ilość ciepła ucieka nam „przez komin” zamiast zostać wykorzystana, sprawność urządzeń znacząco spada,  proporcjonalnie do wzrostu naszych rachunków za ogrzewanie. W przewodach wentylacyjnych, zbyt duży ciąg kominowy prowadzi do wychłodzenia pomieszczeń (zwłaszcza w okresach zimowych).

W przypadku kominka jest to dość trudne do określenia, często producenci nie informują w warunkach jakiego podciśnienia urządzenie pracuje najlepiej i osiąga najwyższe parametry. To czy ciąg w kominie jest prawidłowy – najlepiej oceni kominiarz… oczywiście warto samemu zaopatrzyć sie w anemometr i zmierzyć prędkość wypływającego powietrza i w ten sposób ocenić siłę ciągu. Inaczej jest w przypadku kotłów, praktycznie we wszystkich instrukcjach użytkowania precyzyjnie są określone wartości podciśnienia (ciągu kominowego) jakie powinny być zapewnione dla osiągnięcia optymalnych parametrów pracy. Zazwyczaj są to wartości w przedziale 15-25 Pa, podobnie w przypadku kominków – są to wartości przy których z pewnością będzie on prawidłowo funkcjonował.

Częstą przyczyną braku ciągu a kominie jest jego bardzo zły stan techniczny, lub zbytnie zabrudzenie, powodujące przewężenie utrudniające przedostawanie się spalin. W takich wypadkach pomaga wizyta kominiarza, który przeczyści komin (co swoją droga powinno być wykonywane co najmniej 4 razy w roku). Jeśli problem tkwi w złej konstrukcji komina, niezbędne może być zainstalowanie wkładu kominowego z blachy (spowoduje on wygładzenie powierzchni ścianek oraz ograniczy ryzyko osadzanie się sadzy) lub wykonanie procesu frezowania – czyli przewiercenia komina od góry, dla zapewnienia mu właściwego przekroju.

[/vc_column_text][/vc_column][/vc_row]

Do wspomagania ciągu kominowego mogą także służyć specjalne wentylatory dachowe, posiadające zabezpieczenia przed przegrzaniem silnika i zablokowaniem elementów ruchomych oraz nie powodujące ograniczenia swobodnego wypływu spalin z przewodu kominowego. Najbardziej skutecznymi i najbezpieczniejszymi są urządzenia wytwarzające ciąg kominowy w oparciu o tzw. efekt injekcji, to jest wspomagania podciśnienia w przewodzie kominowym na skutek wytworzonego strumienia powietrza w przewodzie pomocniczym. Wentylatory dachowe to urządzenia bardzo skuteczne, ale też znacznie droższe niż tradycyjne nasady kominowe.

Poprawa ciągu kominowego

Sposobem na poprawę ciągu kominowego może być także usprawnienie wentylacji nawiewnej do budynku. Czy rozwiązanie takie będzie skuteczne, można sprawdzić – poprzez otwarcie okna w momencie rozpalania ognia w  kominku, jeśli proces ten zostanie znacząco usprawniony, przyczyna leży w braku właściwej wentylacji nawiewnej. W takim przypadku konieczne byłoby zainstalowanie nawiewnika nad lub pod oknem (ewentualnie w oknie), lub, co byłoby rozwiązaniem optymalnym – wykonanie nawiewu powietrza bezpośrednio w okolice kominka.

Częstą przyczyną braku ciągu a kominie jest jego bardzo zły stan techniczny, lub zbytnie zabrudzenie, powodujące przewężenie utrudniające przedostawanie się spalin. W takich wypadkach pomaga wizyta kominiarza, który przeczyści komin (co swoją droga powinno być wykonywane co najmniej 4 razy w roku). Jeśli problem tkwi w złej konstrukcji komina, niezbędne może być zainstalowanie wkładu kominowego z blachy (spowoduje on wygładzenie powierzchni ścianek oraz ograniczy ryzyko osadzanie się sadzy) lub wykonanie procesu frezowania – czyli przewiercenia komina od góry, dla zapewnienia mu właściwego przekroju.

[/vc_column_text][/vc_column][/vc_row]

Jeśli zdiagnozowaliśmy problem i znamy skutki jego zlekceważenia, warto zastanowić się w jaki sposób zaradzić.

Tutaj wyróżniamy dwie sytuacje, gdy naszym zadaniem jest zwiększenie ciągu kominowego, oraz jego ograniczenie. Dla zwiększenia ciągu najczęściej stosowane są nasady kominowe, których funkcjonalność pozwala na wykorzystanie wiatru do wytwarzania podciśnienia w przewodzie kominowym. Nasady dzięki swojej budowie, osłaniając przewód kominowy przed wiatrem, wytwarzają podciśnienie w króćcu dolotowym. Zazwyczaj dobrze dobrana nasada kominowa może uwolnić nas od kłopotów związanych z niedoskonałą instalacją kominową. Niestety nie w każdym przypadku będzie to panaceum na wszelkie problemy, nie zawsze też sama nasada rozwiąże problem nieprawidłowego ciągu kominowego – niekiedy dla poprawy ciągu komin może wymagać przedłużenia, tak by spełniał wymogi prawidłowej konstrukcji (omawiane wcześniej). Polega ono na wydłużeniu wkładu kominowego oraz wysunięciu końcówki (nasady, daszka) kilkadziesiąt centymetrów ponad zakończenie komina, a niekiedy jeszcze wyżej – aż ponad przeszkodę, która ogranicza lub powoduje wsteczny ciąg kominowy (kalenica dachu, dach sąsiedniego budynku itp.). Przedłużenie powoduje, iż przewód kominowy jest dłuższy a co za tym idzie lepsze są warunki do powstawania naturalnego ciągu kominowego, lepiej też działać będzie ewentualna nasada kominowa zainstalowana na jego szczycie – gdyż jej ekspozycja na wiatr będzie znacznie większa. Należy pamiętać, iż przedłużenia kominów muszą być izolowane termicznie, w przeciwnym wypadku zamiast pomóc, często, wychłodzone niską temperaturą zewnętrzna powodują osłabienie ciągu.

Nasady kominowe, które można stosować na zakończenia przewodów odprowadzających spaliny z kominków to przede wszystkim nasady samonastawne. Działanie tego typu urządzeń oparte jest na prawach fizyki i aerodynamiki, ustawiają się one czołowo do wiatru osłaniając przewód kominowy i zarazem wytwarzając dodatkowe podciśnienie w króćcu dolotowym. Wartość dodatkowego podciśnienia jest wprost proporcjonalna do siły wiejącego wiatru. Nasady te powinny być wykonane z materiałów odpornych na działanie wysokiej temperatury oraz substancji kwaśnych zawartych w spalinach, dlatego zazwyczaj wykonuje się je z wysokogatunkowej stali kwasoodpornej.

Do wspomagania ciągu kominowego mogą także służyć specjalne wentylatory dachowe, posiadające zabezpieczenia przed przegrzaniem silnika i zablokowaniem elementów ruchomych oraz nie powodujące ograniczenia swobodnego wypływu spalin z przewodu kominowego. Najbardziej skutecznymi i najbezpieczniejszymi są urządzenia wytwarzające ciąg kominowy w oparciu o tzw. efekt injekcji, to jest wspomagania podciśnienia w przewodzie kominowym na skutek wytworzonego strumienia powietrza w przewodzie pomocniczym. Wentylatory dachowe to urządzenia bardzo skuteczne, ale też znacznie droższe niż tradycyjne nasady kominowe.

Poprawa ciągu kominowego

Sposobem na poprawę ciągu kominowego może być także usprawnienie wentylacji nawiewnej do budynku. Czy rozwiązanie takie będzie skuteczne, można sprawdzić – poprzez otwarcie okna w momencie rozpalania ognia w  kominku, jeśli proces ten zostanie znacząco usprawniony, przyczyna leży w braku właściwej wentylacji nawiewnej. W takim przypadku konieczne byłoby zainstalowanie nawiewnika nad lub pod oknem (ewentualnie w oknie), lub, co byłoby rozwiązaniem optymalnym – wykonanie nawiewu powietrza bezpośrednio w okolice kominka.

Częstą przyczyną braku ciągu a kominie jest jego bardzo zły stan techniczny, lub zbytnie zabrudzenie, powodujące przewężenie utrudniające przedostawanie się spalin. W takich wypadkach pomaga wizyta kominiarza, który przeczyści komin (co swoją droga powinno być wykonywane co najmniej 4 razy w roku). Jeśli problem tkwi w złej konstrukcji komina, niezbędne może być zainstalowanie wkładu kominowego z blachy (spowoduje on wygładzenie powierzchni ścianek oraz ograniczy ryzyko osadzanie się sadzy) lub wykonanie procesu frezowania – czyli przewiercenia komina od góry, dla zapewnienia mu właściwego przekroju.

Ograniczanie i stabilizowanie ciągu to znacznie łatwiejszy problem niż skuteczne jego wspomaganie – oczywiście o ile wkład kominkowy lub instalacja kominowa są wyposażone w odpowiednie elementy regulujące. Obecnie prawie każdy wkład kominkowy posiada wbudowany szyber, za pomocą którego można regulować pole poprzecznego przekroju przewodu spalinowego na wylocie z wkładu kominkowego. Jeśli wkład nie jest wyposażony w szyber, można dokupić go jako osobny element.

Stabilizację ciągu kominowego zapewnia urządzenia zwane regulatorem ciągu, posiada ruchomą klapkę z obciążnikiem, która pod wpływem podciśnienia w przewodzie kominowym wychyla się i wpuszcza dodatkowe powietrze – czym zapewnia stabilność ciągu i ogranicza jego fluktuacje powodowane np. wiatrem. Urządzenie posiada regulację – wyskalowane pokrętło, za pomocą którego można ustalić wartość podciśnienia przy której klapa zacznie wychylać się dopuszczając powietrze do przewodu kominowego. Montowane jest na kominie spalinowym, najczęściej na czopuchu lub nad wyczystką, poniżej wlotu spalin z kominka, w miejscu, do którego jest łatwy dostęp – choćby na potrzeby regulacji ciągu.

Układem który wydaje się być najbardziej skutecznym sposobem na ustabilizowanie i wytworzenie ciągu kominowego, są zestawy wentylatora kominowego wraz z czujnikiem podciśnienia i regulatorem ciągu. W ten sposób, w przypadku nadmiernego ciągu, ograniczymy go za pomocą regulatora, a w przypadku zbyt małej wartości ciągu – załączy się wentylator.

Zaburzenia ciągu kominowego są często konsekwencją lokalnych warunków atmosferycznych, od których zależy przepływ powietrza wokół budynku. Wiatr, mimo, że jest czynnikiem sprzyjającym ciągowi kominowemu, w pewnych warunkach powoduje uporczywe zawiewanie do przewodów wentylacyjnych i spalinowych.

Oprócz terenów, gdzie stosowanie nasad jest obowiązkowe (zgodnie z Rozporządzeniem z 12 kwietnia 2002r. w sprawie warunków, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie),  warto umieszczać je również:

– na obszarach, gdzie występują silne wiatry o zmiennych kierunkach

– na kominach w sąsiedztwie których znajdują się wysokie drzewa

– na kominach usytuowanych poniżej na połaci dachu

– na kominach o małych długościach

– na kominach o małych przekrojach

 

Każdy budynek posiada różne przewody kominowe: wentylacyjne, spalinowe jak i dymowe. Przeznaczenie poszczególnych przewodów stawia różne wymagania ich zakończeniom (nasadom). Oczywiście największe wymagania mają przewody odprowadzające spaliny z pieców węglowych i kominków – wiąże się to z agresywnym środowiskiem spalin oraz ich bardzo wysoką temperaturą, także na wylocie z komina. Nasady przeznaczone na zakończenia tych przewodów muszą być wykonane z materiałów odpornych na destrukcyjne działanie tychże czynników (stale kwasoodporne) i nie mogą tracić swoich właściwości w trakcie eksploatacji, pod wpływem temperatury, czy sadzy. Także spaliny odprowadzane z pieców gazowych (zwłaszcza tych nowoczesnych – bardzo oszczędnych, gdzie temperatura spalin jest bardzo niska) stawiają wysokie wymagania nasadzie, zarówno od strony materiałów, jak i układów obrotowych, które muszą być odporne na kwaśnie środowisko pracy.

Zastosowanie poszczególnych nasad rozpatrzymy właśnie w kontekście przewodów na jakich mają być montowane:

Przewody wentylacyjne:

W przypadku zakańczania przewodów wentylacyjnych nasadą możemy decydować się na najtańsze warianty wykonania (nasady aluminiowe, czy ocynkowane), nasady nie będą bowiem narażone na działanie kwaśnych skroplin czy wysokich temperatur (choć jest to niekiedy zgubne założenie, gdy wyloty przewodów spalinowych są w pobliżu).

Do zastosowań w wentylacji polecamy:

Turbowent – nasada obrotowa wykorzystująca dynamicznie siłę wiatru do wytworzenia podciśnienia w przewodzie kominowym, łożyskowana tocznie, bardzo cicha o bardzo małej bezwładności i znakomitych parametrach wydajnościowych.

TULIPAN  –  nasada obrotowa, działająca na tej samej zasadzie co Turbowent, skonstruowana w sposób umożliwiający montowanie jej na przewodach w bardzo niewielkiej odległości od siebie (np. pustaki typu P).

Turbowent Hybrydowy – nasada stanowiąca połączenie wentylatora mechanicznego i nasady – obrotowej.

Rotowent i inne nasady samonastawne.

Nasady stałe – CAGI, typu H, Gwiaździste, daszki.

Przewody spalinowe – odprowadzające spaliny z kotłów gazowych i olejowych:

Wymagania stawiane nasadom są tutaj już znacznie większe, środowisko spalin jest kwaśne, co wymusza zastosowanie odpowiednich materiałów, chodzi tutaj przede wszystkim o stale kwasoodporne – chromoniklowe. Jest to konieczne zwłaszcza, gdy używamy nowoczesnych wydajnych i oszczędnych kotłów, których temperatura spalin jest niewysoka, co powoduje znaczne wykraplanie pary ze spalin.

Do tych zastosowań polecamy:

Turbowent i Tulipan w wersji z blachy nierdzewnej.

Rotowent Dragon  –  nasada samonastawna, której specjalny kształt umożliwia ustawianie się w kierunku wiejącego wiatru. Osłania przewody kominowe od wiatru, odstrasza ptaki, a wykorzystując zjawisko eżektorowe, w znacznym stopniu zwiększa ciąg kominowy.

Nasady stałe – w wersjach wykonania z blachy nierdzewnej

Przewody dymowe – z kotłów na paliwo stałe (węgiel) i z kominków

Jest to zdecydowanie najbardziej wymagające środowisko pracy nasad, gdyż produkty spalania paliw stałych są bardzo destrukcyjne. Dodatkowo temperatura, jaka jest osiągana w procesie spalania jest bardzo wysoka (do 700 OC), co powoduje, że przy krótkich kominach niejednokrotnie spaliny uzyskują podobne wartości na wylocie z komina. Występuje tu też problem sadzy oblepiającej przewody i doloty nasad (przewody dymowe muszą być przez to często czyszczone i kontrolowane – patrz niżej). Sytuacja pogarsza się jeszcze bardziej, gdy paliwo używane do palenia nie jest najwyższej jakości (dotyczy to zwłaszcza kominków i palenia mokrym, często zażywiczonym drewnem) lub gdy kominek jest miejscem utylizacji śmieci, starych mebli itp.

Na zakończenia przewodów dymowych możemy zastosować:

Nasada Dragon –  nasada samonastawna, działająca na identycznej zasadzie jak Rotowent, lecz posiadająca układ łożyskowania tocznego, wyprowadzony poza czaszę nasady, w ten sposób ryzyko zablokowania układu obrotowego na skutek zbyt wysokiej temperatury czy osadzania sadzy jest minimalne. Nasada wytrzymuje temperatury dochodzące do 1000 oC, a może ciągle pracować w temperaturze spalin 500 oC.

 UWAGA!   W ofercie Darco nie ma nasad odpornych na działanie substancji bedących produktem spalania modyfikowanego paliwa stałego na bazie węgla  –  tzw. ekogroszku.

 

Niezastosowanie żadnej lub zamontowanie niewłaściwej nasady na kominie skutkuje nie tylko problemami z uzyskaniem właściwego ciągu kominowego. Brak zakończenia przewodu kominowego w przypadku wystąpienia niekorzystnych warunków dla zaistnienia wentylacji grawitacyjnej może uniemożliwić prawidłową wymianę powietrza w pomieszczeniu lub spowodować powstanie ciągu wstecznego. Brak właściwej wentylacji w dłuższej perspektywie powoduje powstanie uczucia dyskomfortu oraz zwiększone zagrożenie wystąpienia pleśni (zwiększona wilgotność).

Powstawanie ciągu wstecznego może rodzić dużo poważniejsze zagrożenia, brak właściwej wentylacji nawiewnej (często spotykany po wymianie stolarki okiennej na szczelną) może spowodować, iż przewody wentylacji wywiewnej będą funkcjonowały jako nawiew. Istnieje ryzyko, że cofnąć mogą się również spaliny, co w przypadku wciąż bardzo popularnych w Polsce grzejników łazienkowych bez zabezpieczeń na wypadek cofnięcia się spalin – może doprowadzić do tragedii. Zagrożenie to jeszcze bardziej się uwydatnia, gdy w budynku znajduje się kominek – którego zapotrzebowanie na powietrze jest bardzo duże. W takim przypadku powinniśmy, oprócz zastosowania odpowiedniej nasady zwrócić uwagę na zapewnienie właściwego nawiewu powietrza do kominka (najlepiej własnym kanałem nawiewnym bezpośrednio pod kominek)

Właściwy dobór nasady sprowadza się do wyboru odpowiedniego typu nasady do konkretnego przewodu kominowego, inne nasady stosuje się na zakończenie przewodów spalinowych, inne dla wentylacji. Chodzi tu głównie o rodzaj nasad (np. nasad Turbowent nie stosuje się na przewody dymowe, łopatki nasady są ustawione blisko siebie co rodziło by, przy niewłaściwej konserwacji ryzyko zatkania się sadzą), a także materiał z którego są one wykonane. Nasady na przewody spalinowe powinny być wykonane z blachy nierdzewnej, która zagwarantuje długowieczność i odporność na szkodliwe wydzieliny powstające w procesie spalania. Nasada wykonana z blachy ocynkowanej zamontowane na kominie dymowym nie wytrzyma dłużej niż 1 sezon grzewczy, po czym ulegnie przepaleniu lub przerdzewieje – co z kolei spowoduje, że zamiast wspomagać ciąg kominowy może blokować wywiew spalin.

Montaż musi być dokonany przez fachowca, choć nie jest to sprawa zbyt skomplikowana (ułożenie nasady na kominie i przykręcenie jej wkrętami lub montaż na rurze przy użyciu blachowkrętów), montaż wiąże się jednak z koniecznością pracy na wysokościach, co wymaga uprawnień i doświadczenia. Nasada, zwłaszcza posiadająca części ruchome, musi być dokładnie wypoziomowana oraz przytwierdzona na stałe, konieczne jest też odpowiednie uszczelnienie połączeń.Nasada dla prawidłowej pracy musi być odpowiednio wyeksponowana na wiatr (konieczne jest niekiedy przedłużanie kominów), co dokładnie opisuje prawo budowlane.  Niewątpliwie znajomość prawa budowlanego jest nieodzowna, jest wiele zasad, których trzeba przestrzegać– nie wolno na przykład zmniejszać przekroju poprzecznego wylotów przewodów kominowych (nie można więc montować nasady Ø150 na przewód Ø200 mm), nie jest dozwolone łączenie przewodów spalinowych i wentylacyjnych pod jedną nasadą zbiorczą itp.

Zgodnie z Dz.U. Nr 92 pozycja. 460 z dnia 03.11.1992 roku, który reguluje miedzy innymi zasady użytkowania oraz konserwacji urządzeń grzewczych i kominowych, zaleca się przegląd nasady przez uprawnionych kominiarzy, inspekcję wizualną, sprawdzenie oporów obrotów czaszy lub turbiny poprzez jej obrót ręką oraz oczyszczenie z nalotów stałych a także przesmarowanie części obrotowych jeżeli tego wymagają.

W  myśl powyższych przepisów: 

1.   Konserwacja – czyszczenie przewodów kominowych powinno być dokonywane przez osobę posiadającą odpowiednie kwalifikacje – czeladnika kominiarskiego. W budynkach mieszkalnych obowiązuje następująca częstotliwość czyszczeń:

·         przewody od palenisk opalanych paliwem stałym – 4 razy w roku;

·         przewody od palenisk opalanych paliwem gazowym i płynnych – 2 razy w roku,

·         przewody wentylacyjne – 1 raz w roku.

2.     Kontrole okresowe sprawności technicznej dokonywane przez osobę posiadają kwalifikacje mistrza kominiarskiego – 1 raz w roku.

W celu umożliwienia działań konserwacyjnych – uprawniony kominiarz musi mieć swobodny dostęp do przewodu kominowego, nie może więc być mowy o każdorazowym demontażu nasady. Dlatego też w myśl nowych przepisów budowlanych wszystkie nasady muszą się otwierać lub w inny sposób umożliwić dostęp do otworu przewodu kominowego.

Wymagania prawne po wejściu do Unii Europejskiej

Od 1 maja 2004 wszystkie wyroby, takie jak przewody kominowe, kominy, czy wreszcie nasady kominowe, czy też wentylatory, muszą posiadać znak dopuszczający je do obrotu na rynku wewnątrzunijnym – znak CE, nadawany przez producenta danego wyrobu na podstawie badań zgodności z normą (a jest norma unijna dla nasad kominowych) i wewnatrzzakładowej kontroli produkcji. Znakowanie CE nakłada na producenta odpowiedzialność za wyrób, jego działanie i bezpieczeństwo użytkowania, oczywiście jeśli wyrób został zastosowany zgodnie z przeznaczeniem i jest prawidłowo konserwowany.

Bezwzględnie należy sprawdzać oznakowania na pudełkach nasad i w instrukcjach obsługi (każda nasada musi ją mieć! ).